Pierwszy spacer i pierwsze zdjęcia w Nowym 2014 Roku.
Było tak zimno że baterie z aparatu wołały - "Byle do Wiosny"
Mimo zimna było pięknie.
Pani mgiełka nie odpuszczała.
Zachowały się śliczne kolorki.
Hmmmmm
Cudeńka natury.
Ten kamień jest tam od zawsze więc dłużej niż 50 lat.
Igiełki - ale szyć się nimi nie da.
Jeż - troszkę inaczej.
Troszkę mi się zmarzło ale było mi cudownie.
Godzinka to nie dużo.
Ehhhhhh.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz